Content może zdziałać cuda…

"Content is king" głosi coraz popularniejsze w kręgu marketingowców hasło. Czym zatem jest ów content marketing? I czy faktycznie, jak głoszą jego zwolennicy, jest kluczem do zwiększenia popularności naszej marki?

CM – z czym to się je.

Krótko mówiąc, content marketing (z ang. content – treść) to strategia polegająca na pozyskaniu i zatrzymaniu potencjalnych klientów, poprzez tworzenie i publikowanie (na stronie internetowej, blogu, profilu na serwisie społecznościowym) atrakcyjnych i wartościowych treści, które mogą ich zainteresować i być dla nich przydatne. Ta ten sposób działania należy do grupy technik "pull", które skupiają się na budowaniu długotrwałych relacji na linii marka – klient. Więcej o CM przeczytasz na naszym blogu. 

Jak widać, takie podejście wymaga wiecej zaangażowania niż zwykłe promocje i banery z chwytliwymi hasłami. Trzeba bowiem stworzyć treść, dzięki której użytkownik znajdzie odpowiedź na nurtujące go pytania i zacznie postrzegać Cię jako eksperta w danej dziedzinie. Zatem taka treść nie może być jedną wielką reklamą Twojej firmy – musi być coś ponad to. To nie mogą być działania jednostronne. Jak powiedział współzałożyciel agencji marketingowej Velocity, Doug Kessler: "Tradycyjny marketing przemawia do ludzi. Content marketing rozmawia z nimi!“.

CM a pozycja w Google.

OK, wszystko fajnie, będę tworzył wartościową treść, zbuduję wierne grono odbiorców, ale co z pozycją mojej strony w wynikach wyszukiwania? – zapytasz zapewne. Otóż musisz wiedzieć, że CM jest teraz kluczem do uzyskania wysokiej pozycji w rankingach Google. Świadczą o tym nie tylko wypowiedzi Matt'a Cutts'a, ale przede wszystkim zmiany w polityce Google – "zakrywanie" w Google Analytics najlepiej konwertujących słów kluczowych ma wymusić na specjalistach SEO zastosowanie sie do nowej filozofii giganta z Mountain View. Zamiast kupowania backlinków i upychania wszędzie gdzie się da wspmnianych słów kluczowych, skupmy sie na tym, co może zainteresować naszego potencjalnego klienta – twórzmy Internet pełen wartościowych treści.

Jest jeszcze jeden sposób, w który Google wskazuje nam nową ścieżkę rozwoju naszego internetowego biznesu. 26 września 2013 roku została ogłoszona zmiana algorytmu wyszukiwania. Nowe rozwiązanie otrzymało nazwę Koliber. Co się zmieniło? Dotychczas Google wyszukiwało strony, które zawierały podane przez nas frazy (stąd to szaleństwo na punkcie słów kluczowych), teraz stara się zrozumieć intencje użytkownika i udzielić mu odpowiedzi. Więcej o nowym algorytmie przeczytasz tutaj.

OK, mam gotowy content, co teraz?

Kiedy masz już napisaną wartościową, unikalną (nie może być skopiowana z innego źródła) treść, to co powinieneś zrobić dalej? W zasadzie nic wielkiego. Wrzuć krótkie info na portale społecznościowe. Post w stylu: "Hej,  jeżeli jesteś zainteresowany tym a tym, przeczytaj nasz nowy wpis na blogu/artykuł…" powinien wystarczyć. Obserwuj reakcje użytkowników – czytaj komentarze. To da Ci obraz tego, czym możesz zainteresować swoich potencjalnych klientów. 

Następnym krokiem może być przetłumaczenie Twojego contentu – pozwoli to trafić także do zagranicznego odbiorcy i może poszerzyć grono Twoich klientów. Jedank tworzenie dobrych treści jest czasochłonne, mozemy zatem przypuszczać, że tłumaczenie zajmie nam jeszcze więcej czasu. Poza tym, jak widać, content marketing ma wielką siłę oddziaływania, więc musimy zadbać o to, żeby tworzone przez nas treści były przetłumaczone profesjonalnie. Dlatego warto zlecić tłumaczenie zewnętrznej firmie.

W TurboTłumaczeniach współpracujemy z wieloma tłumaczami, specjalizujacymi się w różnych dziedzinach. Niezależnie czy piszesz o nowinkach na rynku IT, nowych odkryciach w medycynie czy o finansach i giełdzie, zamawiając u nas masz pewność, że Twój tekst zostanie przetłumaczony w pełni profesjonalnie z użyciem fachowego słownictwa. Zaoszczędzisz przy tym naprawdę sporo czasu. A do tego możesz zamawiać przez całą dobę.

Twórz dobry content, a my przetłumaczymy go dla Ciebie 😉

Zamów tłumaczenie

Ta strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia lepszej zawartości, bezpiecznej pracy oraz do celów statystycznych. Korzystanie z plików można wyłączyć w ustawieniach przeglądarki internetowej. Klikając „Akceptuję” lub zamykając ten komunikat, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie Polityka prywatności i plików cookies.