Tłumaczenia dla e-commerce – tłumaczenie sklepu internetowego
Masz sklep internetowy? Zapewne masz i opisy produktów, jak i inne treści w obrębie strony. Myśląc o pozyskiwaniu zagranicznego ruchu (i co za tym idzie – zagranicznych klientów), będziesz potrzebować tłumaczenia tekstów Twojego sklepu internetowego. Jesteśmy turbotlumaczenia.pl – biuro tłumaczeń online, które specjalizuje się w tego typu przekładach.
Do TURBOwycenyTłumaczenia e-commerce – Twój sklep internetowy w ponad 60 językach – angielski, niemiecki i wiele innych
Dowozimy tłumaczenia w ponad 60 językach i w 304 parach językowych. Wiadomo, z polskiego na angielski a jak trzeba to i z angielskiego na polski, również z języka niemieckiego i na język niemiecki. Zapewniamy również przekłady w wielu innych niszowych językach, jak chociażby azerski, koreański czy chiński. Gdziekolwiek mieszkają Twoi klienci, z naszymi TURBOtłumaczeniami dotrzesz do nich ze swoją ofertą.
Tłumaczenie sklepu, czyli lokalizacja językowa (angielski, niemiecki i inne)
Dowozimy też ultraskuteczne tłumaczenia pisemne, inaczej nazywane lokalizacją językową. Jest to idealne rozwiązanie dla każdego e-commerce’u. Powód jest prosty – zabieg ten to nic innego, jak dostosowanie treści pod kątem kultury danego kraju. Przez native speakera. Czyli takiego jegomościa (lub jegomościni), który nie tylko wychował i mieszka w konkretnym państwie, ale przede wszystkim zawodowo zajmuje się słowami. Chyba nie musimy wspominać, że taki obcojęzyczny native speaker posługuje się językiem (dla Ciebie obcym) w charakterze pierwszego języka, czyli jest dla niego ojczysty.
Czyli króciutko, dzięki lokalizacji:
- Twoje treści będą brzmiały naturalnie;
- Twoje treści będą uwzględniały niuanse kulturowe;
- Twój sklep będzie skuteczniej pozyskiwał nowych klientów.
Trzy plusy, zero minusów. Skorzystaj z tego zabiegu, wrócisz po więcej. Serio.
A co z opisami produktów i optymalizacją treści dla SEO?
Czy na samym przekładzie kończy się tłumaczenie sklepu internetowego? Bynajmniej! Lokalizacja obejmuje też słowa kluczowe. Jest to newralgiczny punkt większości stron w wielu językach. Zazwyczaj są one tłumaczone bezpośrednio. A jak świat długi i szeroki ludzie używają różnych fraz w celu odszukania tej samej odpowiedzi.
Dlatego w przypadku słów kluczowych wręcz należy uwzględnić lokalne zróżnicowania w wyszukiwarce. Google czy dowolnej innej. Warto więc zweryfikować, jakie frazy są wpisywane przez użytkowników w zagranicznej wyszukiwarce i które z nich wykorzystywane są przez firmy takie jak Twoja. To pierwszy krok ku lepszej widoczności w zagranicznych wynikach wyszukiwania. Dopiero drugim są wszelkie tłumaczenia opisów produktów i innych podstron.
A możesz chcesz sprawdzić jakość tłumaczenia?
Może być też i tak, że już masz sklep w innym języku, jednak nie przynosi on oczekiwanych zarobków. Jednym z powodów może być niska jakość przekładu lub brak lokalizacji. Daj nam cynk – zajmiemy się korektą tekstów. U nas zajmują się tym wyłącznie sprawdzeni native speakerzy, którzy wybitnie znają się na e-commerce’ach.
To wszystko wycenisz wygodnie, bo online czyli przez Internet. Wbij w nasz formularz i sam zobacz, jakie to proste i TURBOfajne.