SEO w Wielkiej Brytanii – na co zwrócić uwagę?

SEO w Wielkiej Brytanii - na co zwrócić uwagę?

Pomimo groźby Brexitu, brytyjski rynek jest nadal atrakcyjny dla polskich przedsiębiorców. Najprostszą drogą dotarcia do anglojęzycznych klientów są szeroko zakrojone działania z zakresu marketingu internetowego, a pierwszym krokiem jest dobrze zoptymalizowana strona internetowa. Co to oznacza? Że musi spełniać wytyczne wyszukiwarki, aby wyświetlać się na wysokich pozycjach w angielskich wynikach wyszukiwania. W dzisiejszym artykule podpowiadamy, na co powinieneś zwrócić uwagę podczas pozycjonowania swojej firmowej strony internetowej, jeśli chcesz pozyskać brytyjskich klientów.

Tłumaczenia SEO? Zrobimy. Zamów online!

Dlaczego akurat Wielka Brytania?

Według danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego w 2018 roku brytyjską gospodarkę wyceniono na 2,94 trylionów dolarów, co daje jej piąte miejsce na świecie (po Niemczech, które gospodarczo oszacowano na 4,2 tryliona dolarów). Nic więc dziwnego, że takie liczby przyciągają przedsiębiorców.

A z jakich wyszukiwarek korzystają potencjalni odbiorcy Twoich produktów i usług na Wyspach? Tutaj niespodzianki nie będzie — według danych z listopada 2018 roku pierwsze miejsce niepodzielnie zajmuje Google z wynikiem 89,1%, wyraźnie odstając od pozostałych narzędzi: Binga (6,67%) i Yahoo! (2,25%).

Mało tego, warto powalczyć o klientów w brytyjskich wynikach wyszukiwania, ponieważ aż 86% Brytyjczyków korzysta codziennie z internetu, spędzając w sieci prawie sześć godzin, a 81% z nich kupuje online. Pod tym względem Wielka Brytania zajmuje pozycję lidera w Europie.

Twarde cyfry mówią same za siebie — rynek brytyjski ma ogromny potencjał. Pozostaje jedynie pytanie, jak się na nim nie tylko pojawić, ale być widocznym dla klientów? Poniżej opisujemy wybrane zagadnienia SEO w anglojęzycznych wynikach wyszukiwania.

Język angielski a tłumaczenie słów kluczowych

W przypadku terminów, czyli specjalistycznych słów związanych z daną branżą, ich tłumaczenie jest zazwyczaj bardzo precyzyjne. Ale co w przypadku doboru fraz z konkretnej dziedziny i ich synonimów? Tłumaczenie takich słów z języka polskiego na angielski nie jest dobrym pomysłem, ponieważ to, co działa na jednym rynku, wcale nie musi na innym. Dlatego zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie posiłkowanie się polskimi sprawdzonymi frazami, które konwertują, w poszukiwaniu podobnych, o równie obiecującej liczbie wyszukiwań w miesiącu.

Dobierane frazy SEO powinny być wyszukiwane globalnie, ale jeśli są zbyt pojemne znaczeniowo, nie będą dobrze konwertować, nawet jeśli sprowadzają sporo ruchu. Istotne jest znalezienie takich, które jasno i wyraźnie komunikują, co czeka użytkownika na danej stronie. Zazwyczaj są one rzadziej wyszukiwane, ale bardziej szczegółowe. Takie działania są o tyle istotne, że według audytu z 2016 roku, którą Neil Patel zaprezentował na swoim blogu, średnio 9% wszystkich słów kluczowych odpowiada za wszystkie konwersje (do tych wniosków autor doszedł na podstawie analizy około dwóch tysięcy kont reklamowych Google).

Kolejną ważną kwestią są różnice leksykalne w języku angielskim, jakiego się używa w różnych krajach, np. odpowiednikiem frazy „ubezpieczenie samochodu” w USA to auto insurance, ale w Wielkiej Brytanii car insurance. Je również należy wziąć pod uwagę, analizując efektywne słowa kluczowe pod SEO.

Potrzebujesz tłumaczenia marketingowego? Skontaktuj się z nami!

Koszty link buildingu

Link building, czyli zdobywanie wartościowych linków zewnętrznych do Twojej strony internetowej, to nadal dla Google czynnik rankingowy, który buduje jej reputację i pozycję w wynikach wyszukiwania. O ile część linków może Ci się udać zdobyć nieodpłatnie (np. poprzez nienachalny i tematyczny marketing szeptany), o tyle w przypadku pozyskania dobrej jakości linków z brytyjskich serwisów musisz liczyć się z kosztami.

Weźmy artykuł sponsorowany — oprócz przygotowania merytorycznej treści, trzeba ją jeszcze przetłumaczyć na język angielski, co zwiększa wydatki. Joanna Pierzynka na blogu Senuto podaje cenę nawet 200 funtów, czyli ok. 954 złotych, jaką możesz zapłacić za taki rodzaj tekstu.

Technikalia, czyli parametr hreflang

Przejdźmy do kwestii technicznych. Przetłumaczenie strony internetowej z polskiego na angielski to nie wszystko. Powinieneś również zadbać, aby Twoja witryna poprawnie wyświetlała się w anglojęzycznych wynikach wyszukiwania. Mało tego, nie w jakichkolwiek, ale tych dostępnych dla użytkowników z Wielkiej Brytanii. W tym przypadku pomocny będzie, jako jedna z metod, parametr hreflang.

Dzięki niemu możesz w kodzie strony zdefiniować język i lokalizację treści w postaci adresu URL (np. oznaczyć adresy podstron w języku polskim i angielskim). Jeżeli roboty Google rozpoznają, że użytkownik znajduje się na terytorium Wielkiej Brytanii, a materiały w języku angielskim na Twojej stronie zostaną oznaczone jako „en-GB” (język zdefiniowano jako angielski, a lokalizację jako UK), to wyszukiwarka zwróci mu wyniki dopasowane do języka i położenia.

W przypadku niepoprawnego wdrożenia tego parametru lub jego braku Twoja angielska wersja strony będzie zupełnie niewidoczna w brytyjskich wynikach wyszukiwania (więcej na temat parametru hreflang znajdziesz na stronie pomocy Google).

VPN i lokalizacja wyników

Na podstawie poprzedniego fragmentu artykuł i własnych obserwacji wiesz, że jeśli mieszkasz w Warszawie i w Google wpiszesz frazę „szukam fryzjera”, wyszukiwarka zwróci Ci wyniki nie tylko dopasowane pod względem języka, ale i lokalizacji (raczej nie będziesz jechał do Poznania, żeby obciąć włosy). Jeśli wpiszesz to samo zapytanie w języku angielskim, otrzymasz co prawda wyniki w języku angielskim, ale nie będą one funkcjonalne i nie podpowiedzą Ci, gdzie znajdziesz poszukiwanego specjalistę.

W przypadku pozycjonowania swojej strony w Wielkiej Brytanii możesz podejrzeć ją oczami klienta i wcale nie potrzebujesz w tym celu przeprowadzać się na Wyspy. W tej kwestii będzie pomocna VPN, czyli wirtualna sieć prywatna (ang. Virtual Private Network), która szyfruje przesyłane dane. Wystarczy ustawić taką lokalizację, jaką posiada Twój klient końcowy, i już masz podgląd na brytyjskie wyniki wyszukiwania, bez zbędnego zmieniania ustawień przeglądarki (ta opcja jest mniej doskonała i wyniki mogą się różnić).

Jeśli myślisz o innych kierunkach zagranicznych w kontekście rozwoju swojej firmy, zachęcamy Cię również do lektury dwóch innych tekstów na naszym blogu: SEO w Rosji — co trzeba wiedzieć o pozycjonowaniu stron internetowych w Yandex? i SEO w Niemczech – specyfika i perspektywy dla przedsiębiorców.

Również Cię zainteresuje:

Jak wykorszysta automatyzację wiadomoci e-mail, żeby zwiększyć sprzedaż w firmie

Nisze do zagospodarowania w e-handlu w 2019

Tłumaczenia SEO? Zrobimy. Zamów online!

Ta strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia lepszej zawartości, bezpiecznej pracy oraz do celów statystycznych. Korzystanie z plików można wyłączyć w ustawieniach przeglądarki internetowej. Klikając „Akceptuję” lub zamykając ten komunikat, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie Polityka prywatności i plików cookies.