POLISH YOUR POLAND | Nieudana próba zamówienia taksówki

Ktoś, kto mówi po słowacku i czesku powinien sobie poradzić z językiem polskim bez problemu, prawda? Nie do końca… Posłuchajcie Denisy, która w Polsce mieszka od kilku miesięcy i naprawdę doceniłaby, gdybyśmy bardziej próbowali zrozumieć obcokrajowców, którzy próbują mówić po polsku. W końcu powinniśmy wspierać każdego, kto chce nauczyć się naszego pięknego, ale – przyznajmy – niesamowicie trudnego języka!

Cały wpis

POLISH YOUR POLAND | Zmartwienie starszej pani

Yimi Audu to modelka i projektantka mieszkająca od 11 lat w Polsce. Mimo tego, że zna język polski bardzo dobrze, a nasza kultura dawno nie jest jej obca, Polacy wciąż ją zaskakują. Nie sposób się nie uśmiechnąć słuchając historii, która przydarzyła jej się w pierwszym roku pobytu w Polsce :). Zobaczcie:

Cały wpis

8 zasad dobrej organizacji pracy

Co decyduje o sukcesie firmy? Czynników jest wiele – np. zgrana ekipa innowacyjny produkt, trafienie w aktualnie panujące trendy, odpowiednie znajomości…  Ale jest jeden, o którym wiele ludzi zapomina, a który może być podstawą dla wszystkich pozostałych: organizacja pracy.

Cały wpis

Szczęśliwy rok, wesołe święta

Kolejny rok za nami, a więc pora na kolejne życzenia. Kierujemy je do naszych klientów i tłumaczy oraz wszystkich innych wspaniałych ludzi, którzy nieustannie wspierają nas w trudnej lecz satysfakcjonującej,  misji tworzenia najlepszej usługi tłumaczeń (a od niedawna także korekt) online. Prawdziwie i z całego serca chcielibyśmy Wam podziękować za kolejny rok spędzony razem – bez Was żaden z naszych (większych i mniejszych) sukcesów nie byłby możliwy.

Cały wpis

Międzynarodowy Dzień Tłumacza

Co wspólnego ma postać Świętego Hieronima i TurboTłumaczenia? Otóż ów święty zajmował się tłumaczeniem Biblii z języka greckiego i hebrajskiego na łacinę. Jego przekład dzisiaj jest znany jako “Wulgata”. Nic więc dziwnego, że wśród chrześcijan uważany jest za patrona tłumaczy.

Cały wpis

4 niespodziewanych rzeczy, które dają Polakom przewagę nad amerykańskimi startupami

Jednym z najważniejszych tematów w młodych startupach jest kontakt z klientami i pytanie o ich opinie. Robimy to w TurboTłumaczeniach każdego dnia i ostatnio wdaliśmy się z jednym z klientów w niezwykle ciekawą dyskusję na temat konkurowania z firmami, dla których język angielski jest językiem ojczystym. Oto cztery rzeczy wynikające z tej dyskusji, których na pewno  nie spodziewaliście się usłyszeć: 1. Polacy są bardziej globalni niż Amerykanie Mówi się „międzynarodowa firma”, jednak w rzeczywistości startupy i firmy ze Stanów zwykle NIE są międzynarodowe. Rynek amerykański jest dla nich duży i atrakcyjny, więc często pomysłodawcy nie myślą nawet w kategoriach ekspansji na resztę świata. Ich międzynarodowość bierze się więc głównie z używanego języka i tego, że nie bronią innym dostępu. Z kolei sterując projekt z Polski, czy innego europejskiego kraju, de facto od razu jesteśmy „skazani” na globalność. Jeśli ktoś ma duże ambicje, prawie nigdy nie będzie siedział we własnym kraju. 2. Więcej języków na start = więcej potencjalnych rynków Z posiadania komunikacji wyłącznie w języku angielskim bierze się drugi, ciekawy punkt: operując firmę np. z Hiszpanii i celując w globalne rynki, jest ogromna szansa, że cała komunikacja powstaje w dwóch wersjach: najpierw hiszpańskiej, a następnie jest tłumaczona na wersję angielską. Od dwóch języków już jest bardzo niedaleko do pięciu czy dziesięciu. Nie wiemy jak Wy, ale na nas robi bardzo dobre wrażenie jeśli zagraniczny serwis z którego chcemy skorzystać jest przetłumaczony na język polski. (My też planujemy przetłumaczyć Turbo Tłumaczenia na wiele zagranicznych języków – aby każdy potencjalny klient czuł się „jak u siebie” wchodząc na nasza stronę.) 3. Lepszy mindset W Europie mówi się w 41 oficjalnych (ok. 230 ogółem) językach. Jadąc ze wschodu na zachód prawdopodbnie można usłyszeć większość z nich. Ta unikalna mieszanka daje Europejczykom ciekawy mindset. Wychowujemy się w wielonarodowym środowisku, co pozwala nam lepiej zrozumieć niuanse innych kultur, nie popełniać faux pas i odważniej wkraczać w nieznane rejony. Z Polski jeździ bezpośredni pociąg co Chin. Kiedy słyszeliście ostatnio o amerykańskim startupie, który od pierwszego dnia myśli o dalekowschodnich rynkach? Tak przy okazji, zauważyliście, że w powyższym paragrafie użyliśmy dwóch niepolskojęzycznych fraz. A chyba nikt z Was nie miał problemu z ich zrozumieniem? Wynika to właśnie z naszej niemal wrodzonej międzynarodowości. 4. Społeczeństwa obywatelskie lubią lokalność To punkt ,którego na pewno się nie spodziewaliśmy. Nasz rozmówca mówi, że jego partnerzy biznesowi przywiązują dużą wagę do kraju pochodzenia usługi czy produktu z którego mają skorzystać. Do czasu powstania niemieckiej wersji językowej ich produktu nie mieli żadnego klienta z Niemiec. Kiedy w końcu się udało, zadali pierwszym klientom pytanie dlaczego nie kupili nic wcześniej. Okazało się, że mając wybór między dobrym niemieckim, a doskonałym polskim produktem, Niemiec prawie zawsze wybierze ten lokalny. Dopiero pokazanie zaangażowania na niemieckim rynku przekonało pierwszych klientów, aby spróbować polskiej usługi. Mało który amerykański startup wpadłby na pomysł lokalizowania swojego serwisu. a nawet jeśli, to prawdopodobnie wybraliby jedynie kilka największych rynków, a lokalizacja polegałaby na przetłumaczeniu serwisu – a to często nie wystarcza, aby sprawić, żeby klient poczuł, że firma rozumie jego potrzeby! Z kolei polskie startupy, z racji tego, że od początku muszą zaznajamiać się z kulturami krajów, do których wchodzą, mają większe doświadczenie w przedstawianiu swoich usług czy produktów na rynkach zagranicznych. I nawet plan  „zagarnięcia” kawałka ryku amerykańskiego nie jest im straszny. Nie polemizujemy z siłą amerykańskiej sceny startupowej, jednak Europa goni Stany tak szybko, że bardzo miło nam było spędzić czas na tej dyskusji. Jest nie tylko motywująca, ale mamy także nadzieję, że otworzy komuś oczy na możliwości jakie daje nam taka, a nie inna lokalizacja.

Cały wpis

Ta strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia lepszej zawartości, bezpiecznej pracy oraz do celów statystycznych. Korzystanie z plików można wyłączyć w ustawieniach przeglądarki internetowej. Klikając „Akceptuję” lub zamykając ten komunikat, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie Polityka prywatności i plików cookies.